Wypunktowane wyjątki z wywiadu A.Holland dla Newsweeka proszą się o słowo komentarza. Zatem po kolei :
1. Już nie jest trendy mówić, że jak nie zachód to Białoruś. Obecnie pani A. Holland przesuwa granice wyobraźni jeszcze dalej. Alternatywą dla zgniłości zachodu jest dzisiaj w lemingolandzie państwo islamskie. A co się stało z Białorusią mości pani Agnieszko ? Na miejscu Białorusinów bym się na Panią obraził.
2. "Jesteśmy bezradni wobec cynicznych manipulacji i kłamstw PiS". Pani się po prostu demokracja nie podoba. Czy głosowała Pani na KorWin ? Jak nie to tylko Pani kłamie i manipuluje. Wypisz wymaluj autodiagnoza.
3. Do autodiagnozy idealnie pasuje też tekst ze słowem "cyngiel". Słowo to dokładnie opisuje ten quazi-wywiad firmowany przez apolityczny niusłik z Tomaszem L. cynglem #2. Macherem #1 niezmiennie przysługuje Szechterowi vel Michnik i on tak łatwo najwyższego stopnia podium nie odda.
4. To nie jest "orbanizacja" życia. To spełnienie próśb polityków PO z nijakim Niesiołowskim na czele: "Wygracie wybory to przegłosujecie sobie co chcecie". PiS wciela idee Platformy Obywatelskiej w życie ! A Pani tylko narzeka. Naprawdę nie głosowała Pani na KorWin ?
5. Mówi Pani Matrix, Orwell. To w końcu jakaś odmiana po Dniu Świstaka i Weselu.
6. Na cele armii jest ktoś, kto wedle Pani słów, szuka spisków, kreuje alternatywne rzeczywistości i wymyślone zagrożenia. I to jest właśnie właściwy człowiek na właściwym miejscu. To brak kreatywnego myślenia spowodował bezradność wobec agresji Rosji na Krym i terroru ISIS w Europie. Spełniają się najbardziej nieprawdopodobne scenariusze, jak choćby ten, że Komorowski rozjeżdża na pasach ciężarną zakonnicę po pijaku. W takich czasach nie ma miejsca na metroseksualnych chłoptasi przy ośmiorniczkach. To czas dla mężów stanu.
Z wieloma argumentami trudno polemizować gdyż widać jasno, że czucie i wiara silniej mówią doń, a w meandry myślenia Artystki, lepiej się nie zapuszczać.
