Wczoraj była kumulacja.
Teraz , tak jak to jeden z tweetów celnie podsumował, pozostał tylko Watykan.
Wczoraj zarówno wyczerpała się rola i pomysł na KOD, ale i kolejną torpedę przyjął tonący okręt PO. Statek nabiera szybko wody, toteż rano na SG onet.pl był już artykuł o masowej migracji z PO do Nowoczesnej. W tym wszystkim widać dość małą rolę przypadku. KOD, wygląda na to że został powołany, by pociągnąć, uwikłać i ostatecznie pogrążyć PO, co stało się w dniu wczorajszym. Jedynym zwycięzcą na dzień dzisiejszy, kosztem tych dwóch tworów, jest właśnie partia Petru.
Na dzień dzisiejszy nie ma już żadnych dalszych kroków, które można by podjąć. A sprawa rezolucji i jej poparcia w PE to ewentualnie ostatni gwóźdź do trumny. Ostatkiem instynktu samozachowawczego PO powinna zablokować jakiekolwiek próby doprowadzenia do głosowania nad takową rezolucją. W przeciwnym razie, retoryka zarówno jednej, jak i drugiej strony sceny sporu politycznego w Polsce, odbierze PO mandat do zabierania głosu w jakiejkolwiek sprawie i to o wiele ostrzej niż miało to miejsce po odsunięciu od władzy komunistów. PO zamiast "okrągłego stołu" wybrała "targowicę", a takie zakusy w Polsce, w Polsce właśnie, mimo "wielkiej europejskiej wizji", muszą skończyć się ostracyzmem. Partia ta będzie obciachowa nie tylko dla zwolenników i wyborców, ale i dla (nowych?) polityków, którzy musieliby nosić te stygmaty. Dlatego Nowoczesna od wczoraj jest jedynym wyborem anty-PiS dla osieroconych lemingów.
Podkreślę jeszcze dwie rzeczy : Dzięki obecnemu rządowi w końcu Polacy mogą być dumni z Polski i rządu. Nie jesteśmy ubogimi krewnymi na pasku Niemców, ale suwerenem, z którym historia obeszła się źle. I tę sprawę w końcu stawiamy jasno i nie z pozycji klęczącej !
Drugą sprawę ująłem krótko w tweecie sprzed rozpoczęcia debaty : Platforma zaniosła wirusa "dobrej zmiany" do samego serca UE, i ten wirus może UE bardzo szybko rozmontować w kształcie w jakim ona istnieje obecnie. Dopóki słychać tylko zarzuty ludzie budują sobie jakiś obraz. Kiedy to Premier suwerennego państwa musi stawiać się na żądanie i słuchać napastliwych lewaków, ripostując przy tym spokojnie, obraz zbudowany wcześniej się rozpada. A stąd już tylko krok do niewygodnych pytań i zmian na narodowych podwórcach oponentów. Dzięki nam transformacji uległ ZSRR, dzięki nam też, transformacji ulegnie UE zajmująca się prostowaniem bananów i prawami podstawowymi wszystkich istot, za wyjątkiem spuchniętych jąder imigrantów.