Łódź grzęźnie w mule, po tym jak osiadła na skalistym dnie.

Dzieje się w Łodzi oj dzieje. Niestety jak zwykle lepiej by nie działo się w ogóle, niż działo tak...

W końcu ktoś połączył kropki, które punktowałem na tym blogu, i CBA zapukało o poranku do drzwi ober-dyrektora Nity. Niestety w Łodzi wszystko musi się zepsuć do szpiku kości by ktokolwiek zareagował. Ot taki los tego wymierającego miasta.

Niestety w międzyczasie wszystko co można było zrujnować, zostało zrujnowane, oczywiście z ustami pełnymi frazesów u rządców. 

Od lat punktuję bezsensowne inwestycje drogowe prowadzone bez żadnego planu ani analizy. Jedynym ich wspólnym mianownikiem była nie wygoda kierowców, ale brak wyobraźni Pani Zdanowskiej oraz firma Mosty Łódź. I tak, przy zupełnym milczeniu ratusza, starania wyżej wymienionego duetu zostały w końcu docenione przez niezależną instytucję (no bo przecież CBA jest zależne od PiS) i tak :

"Łódź, jest liderem zarówno krajowego, jak i europejskiego zestawienia najbardziej zakorkowanych miast, opublikowanego przez TomTom, we wtorek, 21 lutego. W światowym rankingu polskie miasto uplasowało się na piątej pozycji, za Mexico City, Bangkokiem, Jakartą oraz Chongqing. Kierowcy z Łodzi mogą spodziewać się wydłużenia czasu podróży średnio o 51%, a podczas wieczornych godzin szczytu nawet o 88% w porównaniu z sytuacją, gdy na drogach nie ma zatorów. Oznacza to, że spędzają w podróży dodatkowe 178 godzin w skali roku. "

W końcu staliśmy się światowym miastem ! Marzenie PO by wysforować się w rankingach, po wieloletnich próbach i wydaniu miliardów złotych na prace infrastrukturalne w centrum, przyniosły efekt.  Jeśli chodzi o obrzydzenie kierowcom jeżdżenia po mieście autem Pani Gronkiewicz-Waltz może brać w Łodzi korepetycje. Podobnie Majchrowski. Kraków i Warszawa nie mieszczą się nawet w pierwszej setce. Wstyd.

Zwróćcie również uwagę na symboliczny wymiar tych danych , który już punktowałem, gdzie decyzjami stricte administracyjnymi, władze skazują łodzian na dożywocie. Tyle, że więzieniem jest ich własne auto. Pomnóżcie 178 godzin przez liczbę kierujących, a zobaczycie ilu osobom miasto wlepia dożywocie każdego roku swoją niefrasobliwością.

Nastąpiło właśnie z wielką fetą otwarcie nowego stadionu Widzewa. Tego , którego Widzew od ćwierćwiecza nie mógł się doczekać. Dopiero kiedy degrengolada łódzkiej piłki sięgnęła apogeum i obydwie łódzkie drużyny z poziomu gry w europejskich pucharach spadły do IV ligi,  nagle miasto doznało olśnienia i wzniosło nie jeden ale dwa stadiony. Wytłumaczenie, z punktu widzenia zarządzających środkami publicznymi, jest tylko jedno. Co innego jeśli chodzi o poziom kontroli i zainteresowania budować stadion dla drużyny grającej w Lidze Mistrzów, a co innego dla drużyny, która w przerwie rozgrywkowej wymienia 90% składu. A brak zainteresowania i garść błyskotek (typu wielkie jacuzzi) potrafi skutecznie odwieść pytających od meritum, którym powinno być sensowne zarządzanie publicznymi pieniędzmi. Szczególnie kiedy to kolejny kontrakt dla firmy wspomnianej już powyżej.

Oczywiście inne moje ulubione inwestycje miejskie dalej święcą zasłużone triumfy. Lotnisko - tutaj posłużę się wymownym obrazkiem

Łódź jest jedynym portem lotniczym , gdzie spada liczba pasażerów. I proszę nie mówcie o zabawce rządców Zielonej Góry, gdzie liczba pasażerów gdyby spadła o 5 tysięcy to widniałby napis -100%. Bo to takie lotnisko jak pole, które rozciąga się u mnie za oknem, tylko jakby mniej etatów jest powiązanych z tym polem, więc nie jest ujęte w tym rankingu.

O czym zawsze jeszcze piszę ? Tak. Technopark. Tutaj kładę dolary przeciw orzechom, że jeśli ktoś udostępni mi fundusz w wysokości jednej piątej tego co wpompowało miasto w ten pomnik, osiągnę wyniki pięć razy lepsze. Pod każdym względem. Liczby wdrożeń, patentów , etc. No może nie w każdym - liczba etatów i szklanych powierzchni do umycia będzie niestety znacznie niższa. Fakt- nie można mieć wszystkiego. Po ilości marmuru łatwo się zorientować na co stawiała Łódź budując Technopark. Podobnie newsy skupiają się na warstwie PRowej i z rzeczy ważnych wiemy, że Technopark wziął udział w ostatniej edycji WOŚP. Szacun.

W tym wszystkim może władzom uda się dotrwać do wyborów. Ale może działania CBA wymuszą zmiany na szczytach już teraz. Nie wiadomo co lepsze. Ze stron magistratu na pewno się jednak o tym nie dowiemy. Tam wartościowe newsy są jak pasażerowie na nowej Łodzi Fabrycznej - przez większą część doby próżno ich szukać.